Strasznie długo mnie tu nie było. Najpierw było to spowodowane tym, że nie miałam internetu, później za dużo się działo. No a jeszcze niedawno byłam pewna, że przestane bloogować. Ale wczoraj wszystko sobie przemyślałam i doszłam do wniosku, że się nie poddam. Chciałam odejść, ponieważ już prawie wszyscy z mojego otoczenia wiedzą o moim blogu i myślałam że nie będę mogła już tak swobodnie pisać. Ale mam gdzieś to, co sobie o mnie pomyślą :)
Ostatnio strasznie dużo się działo. Próbny egzamin, biała szkoła itp.. Co do białej szkoły było fajnie, dużo śmiechu i miłych wspomnień ♥. Sylwestra spędziłam u Karoliny z koleżankami, a po fajerwerkach przyszli do nas koledzy z gim. :P Powiem wam, że takiego bałaganu jak na tegorocznych sylwestrach nigdy nie widziałam. Ale było fajnie i to się liczy :D Więcej o moich sylwestrach znajdziecie Na blogu Oli :) Ostatnio dużo się u mnie zmieniło, znajomości itp. Teraz mam ferie, więc będę się starała pisać codziennie :)
No to ja was już żegnam. Do następnego :*
To twój pierwszy tydzień ferii? :)
OdpowiedzUsuńKotki <3333 Fajny blog. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;**
milciamoe.blogspot.com
jakie śliczne kotki <3
OdpowiedzUsuńobserwuje i licze na rewanż ;)
http://start-alloveragain.blogspot.com
Oczywiście, że się zrewanżuje :)
UsuńJakie ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to się nie poddawać !
pozdrawiam.
zihozawsze.blogspot.com