sobota, 7 lipca 2012

Nudyy...

Elo, właśnie siedzę z 7- letnią siostrą sama w domu i się nudzę. Jest teraz 9:42 i jestem na siebie wkurzona, że tak wcześnie wstaje. Pierwsze co zrobiłam jak wstałam, o oczywiście włączyłam laptopa, ale nieważne. Pewnie każdy cieszy się że są już wakacjeee ! Ja też się cieszę. Zaraz mam zamiar zjeść arbuza i patrzeć na słoneczniki za oknem :)  Wakacje byłyby jeszcze fajniejsze, gdyby nie fakt że mamy zadaną lekturę na wakacje mianowicie " Szatan z siódmej klasy " GRRRRRHHHH. Co do aparatu na zęby, ortodontka stwierdziła, że na razie nie jest mi potrzebny :( Ja i tak wiem swoje !!! Jeszcze dzisiaj postaram się dla was napisać OOTD, ale nie wiem czy się uda :(  Właśnie zajadam się pysznym arbuzem mmmmmnniam.
Może co do krojenia arbuza to nie jestem Hard Corem, no ale cóż. HAHA, o czymś zapomniałam napisać , cała jaaaa :) Będę musiała aktualizować zaraz posta, ale co tam. Chciałabym wam tylko powiedzieć jak było na urodzinkach u Karolinki , coś dużo tych urodzinek w te wakacje... i jak było na zwodach w Łodzi. Więc u Kary  było zajeżaście. Oglądaliśmy  "koszmar z ulicy wiązów" <3 Próbowaliśmy grać na X-boks i na Wi, nie wiem czy dobrze napisałam, ale nieważne. Do X - box brakowało jakiegoś kabla, a do Wi  zepsuły się piloty :( Później poszliśmy jeszcze nad małą rzeczkę i oczywiście się w niej pluskaliśmy. Bawiliśmy się w wyzwania , malowaliśmy się nawzajem kosmetykami, nie wiem dlaczego, ale ja jakoś nie byłam pomalowana. Do domu wróciłam jakoś tak przed 23:00 i oczywiście bałam się Frediego krugera :( Na zawodach w Łodzi było super, spaliśmy na jednej wielkiej sali gimnastycznej, wraz z jakąś inną szkołą z Grudziądza i można się było w tej szkole zgubić bo było to jednocześnie liceum i gimnazjum, więc szkoła byłą duża i miała duuużoo korytarzy. Podczas, gdy my byliśmy w Łodzi trwały mecze Euro, więc mieliśmy taką mała strefę kibica :) Jeśli chodzi o mój wynik w biegu, to nie mam o tym bladego pojęcia. Ale chyba nie wypadło mi najlepiej, bo jak biegłam czułam się jakbym miała zaraz zemdlać, kręciło  mi się w głowie itp. To chyba przez to że byłam zdenerwowana. No i teraz mogę już chyba powiedzieć wam PAPAPA ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz