wtorek, 30 października 2012


Hey :*

Ahhh  dzisiejszy dzień zaliczam do udanych.   Pierwszy mieliśmy w-f  i byłooo śmiesznie, nie powiem dlaczego :P Na polskim i godz. wych. Poszliśmy na cmentarz i strasznie zmarzłam :( Myślałam tylko o tym, żeby wrócić do tej znienawidzianej, choć ciepłej szkoły. Jak tylko wróciłam od razu pobiegłam do grzejnika <3 Ahhhh co to był za relaks. No i musiałam zostać jeszcze na zaj. wyr. na które musi chodzić cała klasa :-/ Potem wyszłam ze szkoły i była bitwa na śnieżki ^^ Ohhh było fajnie i tylko raz zostałam natarta, przez Ole.
No i poszłyśmy z Martą na autobus, gdzie jest dużo gimbazy i rzucali w nas śnieżkami :D No i do domu, pierwsze co zrobiłam to włączyłam laptopa i tak do teraz :3 To ja jeszcze dodam zdj. z Niedzieli :P 
Bayoo xoxo


Wybieracie się jutro na halloween ?? 









3 komentarze: