shopping world

                                         Znowu deszcz... ;( 

Hello <3

Jak już obiecałam, że zrobię post pod koniec dnia tak robię :P Dzisiaj nie działo się nic ciekawego. Po prostu nudny dzień w domu. Dzisiaj byłam w domu sama z siostrą, ale jakoś łatwo poszło ;-) Tak wgl. to moim planem na początek dzisiejszego dnia było walnąć się na leżak na tarasie i czytać moją lekturę na wakacje, chociaż nie wiem czy my mamy to czytać obowiązkowo, ponieważ pani powiedziała, że jeżeli będzie się nam nudziło to możemy wziąść książkę do ręki i czytać... ale zachęta, aż skaczę z radości normalnie - . -  Tą książką jest Szatan z siódmej klasy, a takie  książki nie są w moim typie. No dobra, ale wróćmy do tematu.  No więc plan się nie powiódł bo od rana było zimno i pochmurno i od czasu do czasu padał deszcz (teraz też pada). No za taką pogodę to ja dziękuję ! Rano wstałam poszłam ogl. TV i zjadłam śniadanko.  Włączyłam laptopa i między innymi pisałam z kasią na fb :3 Tematem  naszych rozmów była między innymi  przegrana naszych siatkarzy :'( Kasia  przesłała mi jakiś link z besty z bardzo wzruszającym filmikiem właśnie o nich... ale był ryk ! Później buszowałam na necie i robiłam dla was posta, co trwało dość długo, bo zdj. wgrywają mi się na bloga z aparatu baaaarrdzo długo. W między czasie ubrałam się, a wtedy była godz. 13 coś tam :-D Ok. 15 wyłączyłam laptopa i zrobiłam sb taką a'la babeczkę przepis jest TU !
Była pychaaaa <3 No dobra, nabałaganiłam więc trzeb było posprzątać ten bałagan... Jakoś tak zaraz przyjechała mama, potem ciocia i sąsiadka przyszła, żeby mama jej włosy zrobiła (moja mam jest fryzjerką). Pokazałam cioci zdj. z Mazur, musiałam posprzątać ciuchowy bałagan, jeszcze z robienia posta (hahaha) I tak teraz znalazłam się przed komputerem i pisze dla was post. A właściwie to już go kończę ;-) Bayoo :3

hahaha słitt dziobek musi być ! 

                             A co tam zdj. też muszą być ! ♥.♥